Dziennik (nie)budowy, czyli rzecz o tym, jak się zmienia perspektywa, kiedy życiem człowieka rządzić zaczyna dwustuletni dom.

Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc-czysto przypadkowe.

wtorek, 22 marca 2011

Nie ma.

Pani P. nie ma.
A co za tym idzie, dostępu do informacji o stanie dokumentacji też nie ma.
Pani P. będzie...1 kwietnia. Bardzo śmieszne. Chyba się troszkę zirytowaliśmy.
Dzisiaj ponowimy desant na urząd, element zaskoczenia, który obezwładnił nas wczoraj, siłą rzeczy nie ma już szansy.

A w obejściu?
Świeża buteleczka (może jednak nazwijmy rzecz po imieniu - butla) po wódce (gwoli wyjaśnienia, nie nasza) została spacyfikowana wraz z licznymi, już zasiedziałymi, aluminiowymi i szklanymi artefaktami (w rolach głównych ex-piwo "Książ", piersiówka po "Absolwencie" i dostojne, zielone szkło), i trafiła do wora.

Dojrzała w nas decyzja o zaproszeniu geodety w celu oznaczenia granic działki i skonstruowaniu ogrodzenia wokół tejże. Nie bez wpływu na nią pozostała lśniąca flaszka i rozgrzebane śmieci.

(Dobrze liczymy - jeżeli ziemi jest 2500 m2, to płotu musi być 200 m bieżących?)

Oczywiście konstrukcja nie będzie zawierała krzty metalu - stałaby się z miejsca najcenniejszym w całej okolicy łupem dla rzezimieszków, a wcale nie mamy zamiaru sponsorować spotkań przy drinku, po których następnie będziemy musieli sprzątać.

5 komentarzy:

  1. a to pani P. niedobra! pewnie musiała wykorzystać zaległy urlop.
    Długość siatki leśnej, którą ogrodziliśmy cześć naszego obejścia- wynosi 50 m, Uczestnik szybko dokonał rachunku w głowie i wychodzi mi,że na Wasze obejście trzeba ponad 500 m.

    OdpowiedzUsuń
  2. Załóżmy (żeby łatwiej było liczyć), że działka ma szerokość 25 metrów, to jej długość wyniesie 100 metrów. Każdego wymiaru razy dwa, to wychodzi 250m siatki. Jeżeli działka jest kwadratowa 50 metrów na 50, to siatki trzeba 200 metrów, a jeżeli działka ma tylko jeden metr szerokości to dwa pozostałe boki mają długość 2500m czyli siatki trzeba byłoby 5002 metry :))))

    Pozdrawiam wiosnnie i życzę, żeby udało się załatwić wszytskie sprawy w urzędach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hallo Ził,

    Tu ancymon-22 z Łomnicy. Uroczyście melduję że takie ogrodzenie, właśnie z siatki powstało wokół mojej działki (2500 m). Po dwóch dniach 14 słupków zniknęło ( złomiarze wyciągneli ze świeżego betonu)
    :-( Na policji powiedzieli miliPanowie żeby sobie Valerin Mite kupiła i na odchodne " do zobaczenia"! Dzis dostałam telefon że siatka tej nocy została przygodowana do wyniesienia. Dziś w nocy miał pewnie nastąpic atak... Brak mi słów żeby wyrazić jak się wk...... Życzę wam powodzenia kochani. Tylko cierpliwość nas uratuje.Pozdraiwiam Ania z Łomnicy

    OdpowiedzUsuń
  4. Wlasnie mialem pisac ze to wszystko zalezy jaki ma byc ksztalt tego oplotowania.

    Siatka owszem. Z polmetrowa warstwa betonu z kazdej strony. A i to nie daje gwarancji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej - tu Okraj,
    jako szczesliwa posiadaczka podobnej chaty, ok. 200-letniej, i tez pod nr 8 (-dziesci km od Was na poludniowy wschod) uprzejmie donosze, ze ludnosc miejscowa jest b. tworcza w kradziezach, wiec moze nie warto grodzic?
    Ale jesli sie upieracie, polecam http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/
    Mozna dokladnie zobacyc swoja dzialke i obliczyc metry po obrysie.

    OdpowiedzUsuń