Dziennik (nie)budowy, czyli rzecz o tym, jak się zmienia perspektywa, kiedy życiem człowieka rządzić zaczyna dwustuletni dom.

Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc-czysto przypadkowe.

niedziela, 13 marca 2011

Dzień, w którym OSOBIŚCIE poznaliśmy...

...Uczestnika - 13.03.2011

4 komentarze:

  1. Uczestnik doniósł o pysznych rogalikach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moi mili :) W takim razie gratulacje! Pierwsze koty za płoty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już u Kyji się wpisałam , więc walnę replaya-zazdroszczę uczestnictwa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że za daleko na "uczestnictwo" ...
    Pozdrawiam! Magda

    OdpowiedzUsuń