Dziennik (nie)budowy, czyli rzecz o tym, jak się zmienia perspektywa, kiedy życiem człowieka rządzić zaczyna dwustuletni dom.

Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc-czysto przypadkowe.

czwartek, 16 lutego 2012

Znajdź trzy różnice.

Moglibyśmy napisać, że wczoraj dostaliśmy pozwolenie na budowę, ale nie wiemy, czy dostaliśmy...podejrzewamy nawet, że jak zwykle - nie dostaliśmy.

Sprawa staje się jednak dość błaha w porównaniu z tym:



Gdzie jest ORZEŁ?!

(Nawiasem mówiąc brakuje sokoła, ale zacytowaliśmy Potomka, który zauważył niedobór ptactwa na ratuszowej wieży.)

8 komentarzy:

  1. oj chyba będzie trzeba prosić pana Rutkowskiego o pomoc.... w odnalezieniu....
    a może po prostu odleciał , bo mu "klimat w tym ratuszu nie odpowiada?"

    OdpowiedzUsuń
  2. co to się ludziskom nie przydaje!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. i okienko w tym płaskim domu jest inne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Heh. Ponieważ znowu zaczęliśmy się gubić po Waszej stronie lustra, robimy ostry "reset" i kibicujemy Wam od początku. :D
    Pzdr.

    Co do Orła, to chyba OLQA ma rację! My też obstawiamy "złomiarzy". :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ Potomek ma oko!
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może to był orzeł wędrowny :)

    OdpowiedzUsuń