Dziennik (nie)budowy, czyli rzecz o tym, jak się zmienia perspektywa, kiedy życiem człowieka rządzić zaczyna dwustuletni dom.
Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc-czysto przypadkowe.
piątek, 11 maja 2012
Dynamiczny rozwój sytuacji.
D., architekt, odebrał telefon i zapewnił, że niebawem pojedzie do Lwówka złożyć wniosek o pozwolenie na budowę.
Tak, tak - już to słyszeliśmy.
Mogliśmy czekać dwa lata, możemy poczekać jeszcze kilka miesięcy. W perspektywie mamy odwoływanie się od nakazu przeprowadzenia jakiejś analizy BHP oraz koszenie i podlewanie rozległego obejścia, jednego orzecha włoskiego, dwóch kasztanowców (przezornie posadzonych bardzo daleko od domu) i sześciu jarzębin.
Zupełnie przestało nam się spieszyć.
Może w przyszłym roku wesprzemy dom w rozbiórce, by uniknąć płacenia srogiego podatku od nieruchomości? Może numer 8 zdąży do tego czasu załatwić to za nas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nic tylko współczuć... My potraktowaliśmy obejście randapem. Musi wystarczyć do lata. Wtedy będziemy szaleć z kosą. Posadziliśmy tez trochę bylin, może nie zarosną, nie odpłyną w czasie ulewy lub nie wyschną w czasie suszy.
OdpowiedzUsuńByle do lata...
Święta cierpliwość czy zrezygnowanie???
OdpowiedzUsuńPrzygnębiła nas wizja walącego się numeru 8.
Prosimy o pocieszenia.
Pzdr.
E, tylko kryzys wywołany niemożnością wzięcia się w garść w celu skoszenia traw, potęgujących wrażenie dewastacji i zapomnienia :)
UsuńŁadnie orzech rośnie ;-)
OdpowiedzUsuńNumer 8 się nie podda, ani D., architektowi, ani Waszemu zdystansowaniu. Będzie czekać cierpliwie na odpowiedni czas.
Uściski!
ach, ten architekt D.!
OdpowiedzUsuńcierpliwość to cnota (tak pamięć mi podpowiada...) - to raz. Droga jest równie ważna jak i cel - to dwa. A trzy - z daleka zdjęcie wygląda jakby było zrobione w tropikach ;)
My jesteśmy często - gęsto praktykami w ciągłej "drodze do celu" i powiem, że czasem warto poczekać.
ach, napisałam "czasem": błąd! zawsze warto!
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, że masz rację:)
UsuńEtam. Byłem na wizji lokalnej. 8-ce nic tam nie będzie, a ZiŁom się nigdzie nie spieszy, bo mają i cywilizację i super fajny widok z okna. I bardzo dobrze. Wszyscy tylko te zabytki i remonty, no nuda normalnie
OdpowiedzUsuń