Dziennik (nie)budowy, czyli rzecz o tym, jak się zmienia perspektywa, kiedy życiem człowieka rządzić zaczyna dwustuletni dom.

Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc-czysto przypadkowe.

niedziela, 16 lutego 2014

Niezwykle miło i kulturalnie.

Spotkanie z niezmiernie miłymi i kulturalnymi wykonawcami oraz takimiż kierownikiem i jego żoną było niezmiernie miłe i kulturalne.




A tak w ogóle, to przebiśniegi kwitną pełną gębą. (Gębami.)

2 komentarze:

  1. No to dalej trzymam kciuki :-)) Serdeczne pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jednak się udało! Oby dalej w tym stylu (miło i kulturalnie... i jeszcze profesjonalnie trochę).
    Ściskamy ;)

    OdpowiedzUsuń