Dziennik (nie)budowy, czyli rzecz o tym, jak się zmienia perspektywa, kiedy życiem człowieka rządzić zaczyna dwustuletni dom.

Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc-czysto przypadkowe.

niedziela, 3 kwietnia 2011

Chorzy na remont.

Mamy nowego stróża:



Poza tym, w kategorii "konkrety tygodnia", należy wymienić:

- znalezienie odpowiednich (sympatycznych, komunikatywnych) geodetów, którzy usługę w zakresie oznaczenia granicy działki uzupełniają szeregiem niezwykle interesujących opowieści,

-zatrudnienie rzetelnej i sympatycznej pani O., dzięki której będziemy mieli czas na tak zwaną budowę,

-wykonanie telefonu do pana K., który przybędzie w poniedziałek, by oswobodzić nasze obejście z góóóóóry śmieci,

-finalizujące się rozstanie z trudnymi księgowymi przy jednoczesnym wejściu w konszachty z cudowną pani B., która ogarniając nasze nieudolne próby okiełznania papierów z całą pewnością sprawi, że czasu na tak zwaną budowę nam przybędzie.


W kategorii "prawie jak konkret" umieszczamy brak pani P. na stanowisku. Będzie w poniedziałek. Jakby to ująć...już to kiedyś słyszeliśmy.


W kategorii bliskie spotkania trzeciego stopnia notujemy:

-uścisk dłoni fenomenalnej, dynamicznej prezes Partnerstwa Izerskiego (nie da się ukryć, właściwy człowiek na właściwym miejscu),

-ściągnięcie ku numerowi 8 kilku osób chorych na remont, które generując przemiłą atmosferę towarzyszyły nam w paleniu gałęzi, szumnie nazwanym "ogniskiem":

3 komentarze:

  1. Co do pani P problemy z zastaniem jej w pracy są ogólnie znane i z tego co wiem nie jest ona zbyt uwielbiana nawet w samym ratuszu. Myślę że tej pani przydałoby się przynajmniej przez jakiś czas zobaczyć jak pracuje się w sektorze prywatnym
    Mimo przeciwności życzę powodzenia nowym mieszkańcom naszej Gminy MIRSZCZANIN

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle fajnych ludzi zerwaliście jednej wiosny? To bardzo konkretny konkret! Gratulacje.
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie jest pod nr 8 :)
    (dobrze, że mam blisko!!!)

    OdpowiedzUsuń