Dziennik (nie)budowy, czyli rzecz o tym, jak się zmienia perspektywa, kiedy życiem człowieka rządzić zaczyna dwustuletni dom.

Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc-czysto przypadkowe.

sobota, 10 września 2011

Co to jest: białe i lata?

Nie tak dawno temu uzupełniliśmy naszą stertę śmieci o pewien spory szczegół.
Lśniące pudło od telewizora, wypełnione lśniącym styropianem,
wraz z zawartością
raczyło rozpanoszyć się wśród traw.

Posprzątaliśmy.

Skoro już o śmieciach mowa... zadzwoniliśmy do ludzi od eternitu.
- A ile pan tego ma?
-No mniej niż sto kilo...z sześćdziesiąt może...
-Utylizacja będzie kosztowała 27 złotych...ale za transport tyle pan zapłaci...
to może przy okazji sam pan to do nas przywiezie?


Czy powinniśmy:

a)zapakować się, wraz z dzieckiem oczywiście, do naszego samochodu, wypchawszy bagażnik oraz połowę tylnej kanapy eternitem?

b)przywiązać eternit do tylnego zderzaka i w ten sposób dowlec go na wałbrzyskie wysypisko śmieci (najbliższe nam pośród tych zajmujących się utylizacją potwora)?

c)polskim obyczajem wywieźć zmorę do lasu?

5 komentarzy:

  1. nie wiem czy dobrze mi się kołacze po głowie,że to może z tym pytaniem o eksmisję eternitu do gminy uderzyć?,że gmina ma obowiązek pomóc w usunięciu tego świństwa? pewnie ktoś mądrzejszy wyjaśni to wnet w komentarzu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gmina może i ma obowiązek pomocy obywatelowi ale jak to u nas ze względu na notoryczne problemy z finansami , brakiem aktualnego projektu albo pracownik odpowiedzialny jest na urlopie -lepiej liczyć na siebie .
    W zeszłym roku miałem trochę odpadów styropianu , czyste ,zapakowane w worki tylko nie bardzo gdzie je wyrzucić wiec dzwonie do informacji ochrony środowiska i uprzejmy głos informuje ze najbliżej Katowic to mogę to z utylizować w ........ Ostravie . No w końcu jesteśmy w Unii ,granic nie ma wiec czemu nie
    podrzucić śmieci do sąsiada , u nas się tradycyjnie od PRL nic nie opłaca .Smutne , ciężkie jest życie ekologa w RP.
    Pozdrawiam
    Marek
    PS
    Styropian zabetonowałem w podłodze garażu jako izolacja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uprzejmy Pan nie powiedział ile to będzie kosztowało, czy z powodu usłyszenia ceny rozważacie zapchanie auta eternitem ? :)
    My zwykle wywozimy rzeczy przyczepką, może macie od kogo pożyczyć, no i oczywiście czy macie możliwość podpiąć ja do auta ? Generalnie u nas zakup używanej przyczepki był strzałem w dziesiątkę, przydaje się ciągle, może rozważcie ten pomysł ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Uprasza się o częstsze wpisy na blogu :-). Najlepiej codziennie!!! Super się czyta !

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń