...być już w okolicach Głogowa, ale zabrakło nam ducha walki.
Ruszamy na południe dziś w nocy, zaopatrzeni w grzejnik elektryczny, karimaty, śpiwory, koce, szmaty do uszczelnienia okien, cały staśkowy dobytek i całą silną wolę, jaką uda nam się zgromadzić.
Trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuń