tag:blogger.com,1999:blog-5107308204163183011.post8290100394860038554..comments2024-03-24T15:07:19.961+01:00Comments on DALEKO OD SZOSY: Sprostowanie.ZiŁhttp://www.blogger.com/profile/03132570890322349399noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-5107308204163183011.post-59478992301985211492010-06-13T22:15:01.885+02:002010-06-13T22:15:01.885+02:00Uderz w stół.... Nie wszystkie problemy należy roz...Uderz w stół.... Nie wszystkie problemy należy rozwiązywać siłą. Po takim uderzeniu to i politura może odprysnąć a nawet wnętrze się ujawnić! A nie osłonięte ochronną warstwą, może na różne czynniki agresywne być naraŻONYm;) <br /><br />PS. Dzięki za podpowiedź w sprawie gruzu. Próbowałem dzisiaj, ale mimo że doprawiłem mu solidne skrzydła, to worek z gruzem nie wydawał się być w nastroju do dalekich lotów i bardzo słabo nimi machał. Możliwe, że trafiłem na jakiś szalenie leniwy egzemplarz. Tak samo jak Ci ludzie, co niby to mieli się przechadzać pod oknami. Od kiedy gruzoworek poleciał w swój dziewiczy lot, to już tylko leżą na chodniku i chyba podziwiają naszą kamienicę, bo oczy u nich jakieś takie wytrzeszczone...<br />Ten którego imię się spodobało ;)maurahttps://www.blogger.com/profile/16944834447718947744noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5107308204163183011.post-47760308615282234022010-06-13T15:22:40.654+02:002010-06-13T15:22:40.654+02:00Trafilam dzis na Waszego bloga i czytam zapamietal...Trafilam dzis na Waszego bloga i czytam zapamietale posty archiwalne... Realizujecie marzenie mojego zycia, wiec napewno do Was jeszcze zajrze... Tymczasem - czytam, czytam i pozdrawiam, K.Karmennoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5107308204163183011.post-14553005378418277032010-06-13T14:27:19.254+02:002010-06-13T14:27:19.254+02:00W kwestii nazewnictwa - jak by to cudo nie wyglada...W kwestii nazewnictwa - jak by to cudo nie wygladało to JEST TO MAJZEL ! Lata temu tak to się nazywało - nie było takie ładne i z rączką ochronną, nie mniej jednak, to zawsze BYŁ MAJZEL :-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5107308204163183011.post-79593651838334005732010-06-13T13:27:32.389+02:002010-06-13T13:27:32.389+02:00A mi się jego imię bardzo spodobało;]A mi się jego imię bardzo spodobało;]folkmyselfhttps://www.blogger.com/profile/04167914510656332244noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5107308204163183011.post-77539979784044738722010-06-13T11:42:11.773+02:002010-06-13T11:42:11.773+02:00Niektóry Niemalże Kamieniczniku!
Uderz w stół...?...Niektóry Niemalże Kamieniczniku!<br /><br />Uderz w stół...?!<br />;)<br /><br />P.s.W sprawie gruzu. <br /><br />Dobrze lata przez okno! Nawet, jeśli rzuca nim żona. <br /><br />A jakie interesujące reakcje wzbudzałby taki obraz w ludności przechadzającej się pod waszymi przyszłymi oknami!ZiŁhttps://www.blogger.com/profile/03132570890322349399noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5107308204163183011.post-25684272583774902222010-06-13T11:18:22.869+02:002010-06-13T11:18:22.869+02:00Eh, ledwo się człowiek wychyli i w try miga obedrą...Eh, ledwo się człowiek wychyli i w try miga obedrą z niego pieczołowicie budowaną latami maskę. A tak mi wygodnie było w skórze kryptoseksisty.... Dobre i to, że teraz chociaż połowę worków z gruzem wyniesie z trzeciego piętra żona, zadowolona z wyswobodzenia się z moich szowinistycznych okowów ;)<br />Ale wciąż widzę u Ciebie jakieś odchylenie łomowo/dźwigniowe (pozwolę tu sobie circa połowie ludzkości nieskażonej testosteronem uprzejmie wyjaśniać, że łom działa na zasadzie dźwigni). Otóż "jack" to w angielskim dźwignia/lewarek, a stąd przecież już tylko krok do łoma. <br />Ha! I tu cię mam bratku... Oj! Przepraszam - to ta przeklęta, seksistowska spuścizna językowa - powinno być 'Tu cię mam siostrzyczko'. Niniejszym demaskuję Cię jako kryptołomiarkę!<br /><br />pozdrawiam <br />Niektóry remążciarz z kamienicy ;)Anonymousnoreply@blogger.com